Hejka. Dawno się nie odzywałem , ale to tylko dlatego, że nic kompletnie przez ostatni czas się u mnie nie działo... Ostatni weekend tego lata jednak był inny gdyż po raz pierwszy w życiu udało mi się pojechać do stolicy Polski czyli Warszawy. Wyjechałem w piątek 18.09. ok 24:00, a w Warszawie byłem już na 7:00 rano dnia następnego. Od razu gdy tylko wysiadłem z pociągu postanowiłem udać się pod PKiN (Pałac Kultury I Nauki) i zrobić pierwsze fotki :)
Pałac Kultury zrobił na mnie ogromne wrażenie i postanowiłem podczas wypadu wracać do niego kilkakrotnie :)
Wrażenie zrobiły też na mnie inne wieżowce jakie znajdują się w Warszawie, a mianowicie hotel ,,Mariot,, itp :)
Po zwiedzaniu Pałacu i okolic udałem się w kierunku Stadionu Narodowego, gdzie po drodze odwiedziłem Muzeum Wojska Polskiego :) Muzeum zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie co widać na załączonych zdjęciach. Udało mi się zrobić nawet zdjęcie JAK-a 40-stego - samolotu rządowego jeszcze do niedawna używanego w naszym rządzie :) Oto kilka fotek z Muzeum:
No i wreszcie po wizycie w Muzeum Wojska Polskiego udało mi się dotrzeć pod Stadion Narodowy :) Praktycznie właśnie w tym celu wybrałem się do Warszawy, ponieważ właśnie tam na Stadionie Narodowym odbywał się event pewnej firmy, która z okazji swojego jubileuszu zorganizowała koncert jubileuszowy, na którym pojawiły się gwiazdy polskiej estrady takie, jak BAJM, KOMBII, MROZU, AFROMENTAL, BOYS, EWA FARNA no i oczywiście zespół, na który chyba wszyscy uczestnicy czekali czyli szwedzki duet ROXETTE. Ja szczególnie czekałem właśnie na ten zespół, bo jestem jego wielkim fanem i to od ładnych ponad 20 lat! Dla mnie koncert ROXETTE był niesamowity, mimo, że praktycznie zobaczyłem go z daleka, bo niestety nie miałem wejściówki na płytę stadionu :( Ale na prawdę warto było na ROXETTE przyjechać. Zwłaszcza, że był to mój pierwszy raz kiedy byłem na ich koncercie. Byli też w tym roku w czerwcu w Warszawie, ale niestety nie udało mi się wtedy być :( Ale jak najbardziej odrobiłem straty :) Teraz dam kilka fotek z pod Stadionu, a później jeszcze opowiem o ROXETTE i moich osobistych odczuciach związanych z koncertem.
Teraz trochę o zespole ROXETTE. Zespół jest tak na prawdę duetem, który tworzą Per Gessle (wokal, gitara) oraz Marie Fredricksson. Zespół rozpoczął działalność w 1986 r kiedy to ukazał się debiutancki album zespołu ,,Pearls Of Pasion,,. Kolejne albumy to ,,Look Sharp (1988),, ,,Joyride (1991),, ,,Tourism (1992),, ,,Crash Boom Bang (1994),, ,,Have A Nice Day (1999),, ,,Room Service (2001),, ,,Charm School 2011,, ,,Traveling (2012),, Ich utwory takie jak ,,It must have been love,, zostały odtworzone w amerykańskich stacjach radiowych ponad 4.000.000 razy. Zespół ROXETTE nazywany jest potocznie ,,współczesną ABBĄ,, :) Co do samego koncertu to było to dla mnie niesamowite przeżycie widzieć ich i słyszeć po raz pierwszy w życiu na żywo :) Było pięknie i mam nadzieję, że to nie jedyny koncert ROXETTE, na którym dane mi było być :) Poniżej kilka fotek jakie udało mi się zrobić na koncercie :)
To na dzisiaj tyle :)
Do następnego razu :)
SIE MA!!! :)
